photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 GRUDNIA 2011

please, be good for me.

tak źle jak ostatnio nie było jeszcze chyba nigdy w całej mojej przygodzie z odchudzaniem.

pocieszające jest to, że wracam do siebie (dopiero dzisiaj) i mam nadzieję, że już nigdy tak nie upadnę.

no właśnie- to było zupełnie jak upadek, ale powoli wstaję. mam nadzieję niedługo całkowicie stanąć na nogach z nowymi doświadczeniami i mądrzejsza o te kilka błędów. nie rezygnuję. odbijam się od dna, na którym znalazłam się tak nagle.

siła, która mnie opuściła, wraca większa.

dziękuję Wam.

 

 

KLIK - CIEKAWE...

 

 

 

'Dojdziesz tam, gdzie zmierzasz'

Komentarze

schizaa Dziękuję :-) Staram się!
18/12/2011 10:39:40
healthier dziękuję :) widzę że mamy podobnie, tez po odchudzaniu było ze mną tak źle jak nigdy... ale teraz jest lepiej i Tobie też tego życzę :*
17/12/2011 20:30:29
chocolate496kcal Uczenie sie na bledach w moim przypadku to - oddawanie komus serca... Bo ten szanowny ktos go cale skopie i posiniaczy, a serce pozniej nie chce bic i czuje sie jak kaleka.. Jest pelne zalu i nienawisci...
No i jak mozna zaufac, no jak?! ... kiedy to facetom zalezy na lozku... lub gdy nie pasujesz mu do auta, domu , czy zycia...
17/12/2011 20:18:40
chce5mniej nie dziękuję. lepiej nie zapeszać :)
17/12/2011 20:11:04
chocolate496kcal ale im wiecej rozczarowan... tym czlowiek robi sie bardziej oziebly..
czasem mam wrazenie ze powoli zamieniam sie w skałę...
I boje sie... boje sie, ze gdy poznam kogos cudownego, ktory ocaleje na tym chorym swiecie to... -zwyczajnie nie bede potrafila go juz pokochac... Bo bede zbyt uprzedzona...
17/12/2011 20:09:57
creamyskinny Polecam gorzką czekoladę, minimum 75%, jest świetna na serce a kilka kostek dziennie zatrzymuje apetyt na słodycze. ;)
Nie wiem, jutro rano ważę się i mierzę dokładnie.
17/12/2011 19:48:47
chocolate496kcal zatrzymuje apetyt? :O :D
17/12/2011 20:06:58
creamyskinny u mnie na słodycze tak. To taka wymiana "cześć kochane ciało, daję ci regularnie coś słodkiego więc nie marudź nad niedostatkiem". Coś w ten teges.
17/12/2011 20:08:50
creamyskinny U mnie się powoli psychika odbudowuje więc właściwie nie umiem określić co o nich sądzę i czy mi się podobają. Priorytetem jest dla mnie dobrze wyglądać w ciuchach, o ciele jako samym ciele jakoś zapominam...
17/12/2011 20:05:30
creamyskinny Nie wiem co o tych kościach mam myśleć.
17/12/2011 19:59:02
chocolate496kcal Mezczyzni oczekuja od losu szczuplego i atrakcyjnego prezentu... Podli wzrokowcy.
Najlepiej zebys wygladala jak gwiazda porno i byla kims inym nizeli jestes... A on bedzie przyjezdzal jedynie w weekendy.

Ajjj mowie ci - z czasem stracilam CALKOWITY szacunek.... Zazdroszcze kolezankom, ktore potrafia utrzymac emocje i jedynie sie bawic, mscic, wynagradzac swoj bol... - ja niestety szybko sie przywiazuje.... tzn. przywiazywalam do tej pory, bo w chwili obecnej mam w sobie zbyt wiele nienawisci by pokochac jakiegos mezczyzne.

17/12/2011 19:40:16
creamyskinny Wilczy głód. Przedtem zaspokajałaś potrzeby organizmu przynajmniej w jakimś stopniu?
17/12/2011 19:40:15
creamyskinny Co właściwie było początkiem tych ostatnich gorszych dni?
17/12/2011 19:30:53
chocolate496kcal mimo ze wazylam zawsze 60-61/160 cm to... zaden facet nie kochal moich 'zaokraglen' .
Chlopak ktory rzekomo kochal potrafil powiedziec: kochanie moze zrezygnowalabys dzisiaj z obiadu..
.................... faceci sa podli.
17/12/2011 19:22:58
biczplz niee bo duzo jem :p
17/12/2011 19:15:54
thinkis szczerze? nie jestem zbyt towarzyska, lubię samotność i na święta chcę być tylko z rodzicami, ewentualnie bratem i jego dziewczyną. Duża ilość osób przy sole mnie przytłacza, czuję się niekomfortowo ;p
zawsze jedziemy do rodziny na drug dzien świąt, w tym roku niewiadomo. To smutne, że ona nie może być z nami...naprawdę smutne, brakuje mi jej troski czy każdy się najadł, że co chwile coś dokłada...ehh...kochana mama <3
17/12/2011 19:01:13
thinkis święta bez matki są okropne, a to już moje 3 z rzędu -.- akurat zawsze jej tak wypada, że nie ma jej na święta...
17/12/2011 17:52:34
viclosekg Ehh, no właśnie się okazało, że jak człowiek posłodzi trochę innemu to zaraz musi się coś stać. Chyba za szybko się wyrwałam z komplementami na temat chłopaków z mojej klasy bo kilka godzin później jeden kazał mi "wypier...", ale on to pucyfon. Nie zaliczam go do mojej klasy. xD Masz rację, czasami tak w życiu już bywa. A no i na pewno dasz sobie radę. Nie liczy się to, że ktoś upadł, a to, że potrafił wstać o własnych siłach. Powodzenia kochana ;*
17/12/2011 14:35:53
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika commingsoon.

Informacje o commingsoon


Inni zdjęcia: :) calaja90... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24