tak źle jak ostatnio nie było jeszcze chyba nigdy w całej mojej przygodzie z odchudzaniem.
pocieszające jest to, że wracam do siebie (dopiero dzisiaj) i mam nadzieję, że już nigdy tak nie upadnę.
no właśnie- to było zupełnie jak upadek, ale powoli wstaję. mam nadzieję niedługo całkowicie stanąć na nogach z nowymi doświadczeniami i mądrzejsza o te kilka błędów. nie rezygnuję. odbijam się od dna, na którym znalazłam się tak nagle.
siła, która mnie opuściła, wraca większa.
dziękuję Wam.
KLIK - CIEKAWE...
'Dojdziesz tam, gdzie zmierzasz'
Inni zdjęcia: :) calaja90... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24