Przyszedł taki czas, że w końcu uświadomiłam sobie, czego tak naprawdę chcę od życia. Czego pragnę i o czym marzę.

Teraz najważniejsze staje się to,  jak do tego dążyć. Zmierzyć się z falą przeciwności i z ludźmi , którzy chcą narzucić mi własne wartości.

Po prostu, nie wyobrażam sobie, że coś może nie wyjść , lub zostać zaniechane z jakiegoś błahego powodu...

Przecież to moje życie i tak naprawde to ja tutaj decyduję kto gra w nim razem ze mną i to ja piszę swój scenariusz.

Nie będę przejmowała sie jakimiś głupotami, czy bezmyślnymi ludźmi którzy tylko mi zazdroszczą. Oni nie mogą mieć żadnego wpływu na moje życie.

Będę starała sie żyć tak bym była szczęśliwa i abym niczego nie żałowała. Wydaje mi się, że to wcale nie jest takie trudne. 

Na koniec dodam , że mam największe szczęście jakie mogło mi się w życiu przydażyć i wiem, że to się nie zmieni. Zawsze będzie to jedyne takie szczęście , bo nikt inny ani nic innego NIGDY nie zastąpi mi tego, co mam teraz.  Tak zakochać, można się tylko raz, tego jestem pewna.

Postanowiłam , że już nie będę więcej dodawała tutaj żadnych notek , to ewidentny koniec. Czas zająć się tylko sobą.