Kliknij ' Fajne ' Jeśli Ci się podoba.

Z góry dziękuję. ;3

Natalia i Filip. Już zawsze razem.

Siedziała smutna, słuchając dołujących piosenek po rozstaniu z chłopakiem. Zdradził ją. Wzięła żyletkę, i zaczęła robić kreskę za kreską, z których wylewała się krew. Nagle usłyszała dźwięk z gadu. Zobaczyła nie znany numer, który napisał, '  Hej, co tam? ' Zdziwiona zapytała kim jest. Odpowiedział, że jest nieznajomych chłopakiem, który z nudów postanowił napisać. Dziewczyna o imieniu Natalia od razu zainteresowała się chłopakiem, który z Nienacka do niej napisał.  Przepisała z nim kilka godzin, co pozwoliło zapomnieć jej o zerwaniu z ukochanym. Przez kolejne dni jej żyje kręciło się wokół rozmowy z chłopakiem. Chłopak miał na imię Filip. Natalia po mimo, że Filipa nie znała dobrze, chciała go poznać osobiście. Pisząc razem dowiedziała się, że mieszka nie daleko jej domu. Było lato, więc umówili się nad jeziorem. Siedziała rozglądając się za nieznajomym chłopakiem. Nagle zza pleców usłyszała męski głos, który zwrócił się do niej słowem  ' Cześć . ' Natalia gwałtownie się obróciła i wstała. Zobaczyła, że Filip to wysportowany brunet o brązowych oczach, od razu spodobał się jej. Usiedli koło siebie i cały dzień rozmawiali. Wieczorem odprowadził ją pod dom, a potem szybko szedł do domu by rozmawiać z nią dalej przez gadu. Zaczęli spotykać się tak codziennie. Powoli Natalia zaczynała czuć coś do Filipa. Strasznie jej się podobał, a charakter miał wyjątkowy.  W końcu Filip jednego dnia zapytał Natalię, czy nie chciałaby być z nim. Od razu na jej twarzy pojawił się uśmiech, przytuliła się do niego i powiedziała, że już od dawna chciała. Byli ze sobą, a ich miłość nie znała granic. W końcu Filip przychodził smutny i milczący. Siedzieli przytuleni i nie rozmawiali ze sobą. Natalia czuła, że coś przed nią ukrywa, ale on nie chciał nic powiedzieć. Po poł roku przyszedł i  przytulił mocną swoją ukochaną ze łzami w oczach i powiedział, że nie mogą już być razem i poszedł do domu. Dziewczyna stała jak wryta w ziemie. Nie wiedziała co ma robić. Następnego dnia poszła do niego, ale nie było go. Poszła w miejsce, gdzie zawsze spędzali razem czas, zaczęła płakać i przypominać sobie wszystkie chwile spędzone razem. Nagle przed mokre oczy zobaczyła, że idzie w jej stronę. Staną przed nią i nic nie powiedział. Zapytała co się dzieje, ale nie odpowiedział. Nie mógł, po prostu nie umiał. Łzy spływały mu po policzkach i nagle wyszeptał, że niedługo umrze, ponieważ ma raka. Dziewczyna nie wiedziała jak zareagować. Podeszła do niego i przytuliła. Powiedziała, że go nie zostawi i będzie z nim do końca życia. Następnego dnia spotkali się.  Znowu było jak wcześniej, ale oboje nadal myśleli nad tym co miało wkrótce nadejść. Z czasem zapomnieli i żyli tym co jest teraz. Od pewnego czasu Filip strasznie zrobił się słaby. Nie mógł już wychodzić, nie mógł się ruszać. Natalia przychodziła do niego i spędzała całe dni z nim, uśmiechała się i nie pokazywała mu, że się tak strasznie boi, ale gdy wychodziła, łzy leciały jej strumykami. Jednej nocy dostała telefon, usłyszała, że z Filipem robi się coraz gorzej. Szybko się ubrała i pobiegła do niego. Powiedziała mu, że go Kocha i że na pewno będzie wszystko dobrze, a to co teraz się dzieje, to tylko chwilowe. Nie wiedziała jeszcze wtedy jak bardzo się myliła. Wziął ją za rękę i powiedział, że strasznie ją kocha, że on czuje, że to już jego moment, że to nastąpi zaraz. Zaczęła płakać. A on mówił dalej, prosił ją, żeby nigdy o nim nie zapominała, ale żeby znalazła sobie drugą ukochaną osobę i żeby była szczęśliwa. Powiedział jeszcze raz Kocham Cię i zasnął. Zasnął na dobre. Dopiero po chwili Natalia zorientowała się, że już umarł. Zaczęła płakać i prosić go, żeby otworzył oczy, ale wszystko na nic. Po 2 tygodniach odbył się pogrzeb. Dziewczyna nadal była rozdarta psychicznie. Nie wychodziła nigdzie, z nikim nie rozmawiała. Tylko myślała. W końcu wszystko zaczęło ją przerastać. Nie wytrzymała i zaczęła pisać list 'Kochani rodzice. Wiem, że ostatnio jedynie o czym myślicie to o tym, żeby mi pomoc nie myśleć o tym co się wydarzyło, ale to na nic, ja tak nie mogę. On był moją jedyną miłością i po mimo tego, że wiem jak bardzo mnie kochacie ja nie mogę zostać na tym świecie. Przepraszam was i dziękuję za wszystko co zrobiliście dla mnie. Kocham Was. Wasza córeczka. ' Poszła do pokoju, położyła list koło siebie, wzięła żyletkę i zaczęła ciąć ręce, a krew lała się i lała. Z każdą chwilą krwi i ran było coraz więcej. W końcu Natalia straciła przytomność. Po kilku godzinach jej rodzice znaleźli ją martwą, zadzwonili po pogotowie, ale było już za późno, na jej ręce był napis

'W końcu jestem szczęśliwa razem z Tobą '.