13.07.2012r.
Przez Ciebie czuję się jak ktoś, kto się topi. Raz pod wodą, raz nad nią. Raz ciągniesz mnie w dół, w ciemność, w rozpacz i smutek, raz wyciągasz z tego i lecimy w stronę szczęścia i miłości.
Tak, jak wiem, że potęga emocji, tkwi w ich nieustannej zmienności, ale dlaczego muszą one być aż tak różne, aż tak dalekie od siebie? Ale... Ale Ty tego nie zrozumiesz... Nie zrozumiesz dlaczego i po co.
Love? Feeling? Indifference? Anger? Longing? Tenderness?
In your point of view it's only a few emotions.
Without greater sense.
http://www.youtube.com/watch?v=iUiTQvT0W_0
Cya!
by Adrian