Czasem chce mi się wyć, tak po prostu wyć- że już nie mogę, że to niesprawiedliwe
dopiero gdy już padnę z sił i całą energię wyssą ze mnie łzy daję sobie sprawę, że to wszystko wokól to niewykorzystane szanse których nie mogę dogonić
kiedyś byłam "na czasie" i "na bierząco"
podawano mnie jako wzór
aż wreszcie ten idealny patent diabli wzieli
wszystko przez to że czuję
wszystko przez to że jestem człowiekiem
i wszystko trzeba zaczynać od początku