Jest moc !

`nic więcej mi nie trzeba po prostu się przytul .

To dzis część mniej oficjalna ;P

W zasadzie wczoraj miałam ją napisać, ale wypadł part. 2 pasterki haha xD

Już nie taki gruby ( na całe szczęście ! ) jak part. 1 xD

Zniszczyliśmy się troszkę w pasterkę ...

Nigdy więcej !

Dni mijają niezwykle miło, ale również niesamowicie szybko ;<

Szkoda, bo tego wolnego przydałoby się więcej - stanowczo więcej .

Ale trzeba cieszyć się tym, co się ma ;)

Czwartkowe Energy wypadło naprawdę bardzo, bardzo dobrze !

Powtórka w tym tygodniu pod znakiem zapytania ze względu na chorobę Walenia :(

Coś niedobrego wisi w tym grudniowym powietrzu, bo wszyscy rozłożeni siedzą w domu .

Byleby wyzdrowieli na Sylwestra, bo on coraz bliżej, ku mojej uciesze .

Czuję w kościach, że to będzie piękny melanż <zaciera rączki>

Kurde ... tyle zachodu z tymi świętami, a już po nich ;<

Prezenty dostałam hmm ... dość wyszukane i wytworne xD

Na jeden muszę czekać jeszce do czwartku, ale warto <3

Zakopane + Bukowina Tatrzańska + inne - <wielkie serce>

Nietuzinkowa wyprawa się zapowiada . Szkoda, że znam tylko miejsca a nie plan całego rajdu :(

Ale niespodzianki mają w sobie magię ;D

Co jeszcze ? 

Myślę, że poza tym, że jestem szczęśliwa nic więcej nie mogę napisać .

Świat przede mną zaczyna się naprawdę układać w logiczną całość !

Nie pozostaje nic innego jak - CARPE DIEM ! ;)

Bye;*

`Ze szczęściem czasami bywa tak jak z okularami,

- szuka się ich, a one siedzą na nosie.