no więc tak .. :)
ja jestem ostatnia na Ramonie ^^.
łoo ale się działo xd przyjechałam sobię sama do stajni by pojeździć na Ramonie :)
dobra wszystko dobrze było siodłaliśmy koniki i w ogóle ... i poszliśmy najpierw na ujeżdżalnie .. stępowałyśmy i stępowałyśmy ,ponieważ było strasznie twarde podłoże ^^. a gdybyśmy byłi cały czas na ujeżdżalni było by lepiej .. już wam mówię co się działo ;D
Musieliśmy się przenieść na ''ścieżkę zdrowia'' ;D gdzie było dużo drzew Hah.. no więc koniki na początku były spokojne.. :)
a później się zaczęło rodeo :D Roxana , która była pierwsza na Jotce pojechała sobie gdzieś w dół pan jej już nie widziała ;D drze się tam na nią Roxi chodź tu ! .. Wiktoria , która była po środku na Bandosie jechała spokojnie aż tu nagle Bandos buum . ^^ strzela baranki cały czas skacze jakieś małe przeszkody .. Ramona go zobaczyła i łuu .. strzela barany małe dęby i takie rodeo ! :D cały czas to samo .. i zatrzymałam ją ale później to samo a nawet gorzej ;D Ramona baranki , dęby a ja nagle po za siodłem .. i od tej pory nic nie pamiętałam xd Pan powiedział , że było by niezłe zdjęcia na facebooka :D
wyleciałam po za siodło , odbiłam się jakoś od szyji Ramony podobno ^^ i spadłam na ziemię .. leżałam chwilę na tej ziemi ;p a nagle wstaję biało przed oczami , kręci się w głowie.. ja ledwo otwieram powieki a tu Ramona galopuje sama oni ją łapią :D ja tam idę powoli do nich..tyłek obity , głowa bolała :D ale jakoś wróciłam do domu xd
ojć się rozpisałam ;D