photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 STYCZNIA 2013

take a break, and start again.

Tyle myśli kotłuje mi się w głowie, że bardzo trudno jest ubrać to w słowa, a tym bardziej w jedną, spójną myśl. Przepełnia mnie mnóstwo skrajnych emocji, które nie mają żadnego sensu. Tęsknota, miłość,  żal, radość, smutek, momentami niemal rozpacz. Trudno określić jak się czuję, a tym bardziej czego chcę.
Z jednej strony strasznie tęsknię za tym co było. Za tym jaka kiedyś byłam szczęśliwa, bo z perspektywy czasu wiem, że to było to  szczęście  stan, który mimo wszystkich problemów i trosk potrafił utrzymać mnie na powierzchni. Dlaczego czułam się szczęśliwa? To proste  przyjaźń. Uważam że jest najważniejszą wartością. Nie ważne co by się działo, to właśnie kochający cię ludzie potrafią dosłownie utrzymać cię przy życiu. To przyjaciele cię pomimo  pomimo wszystkich twoich wad i kaprysów. To właśnie przyjaciele zostają, kiedy wszyscy inni dawno uciekli. Nic nigdy nie powinno stanąć ponad przyjaźnią.
Ale to wszystko jest jasne. Nie raz już pisałam o tym jak wiele znaczą dla mnie moi przyjaciele. Nie będę się powtarzać, bo nic się nie zmieniło w tym temacie. Albo raczej: z dnia na dzień doceniam ich coraz bardziej.
Z drugiej jednak strony, mimo tego że pociąga mnie w przeszłość, wiem, że to nie jest sposób na udane życie. Trzeba patrzeć w przyszłość, nie można pozwalać żeby życie przelatywało nam między palcami. Trzeba spełniać swoje marzenia, śmiać się, szaleć, a nawet płakać otwarcie, bo właśnie na tym polega życie. Trzeba być swego rodzaju kameleonem: umiejętność dostosowania się do każdej, nawet z pozoru najgorszej możliwej sytuacji, i czerpania z niej nauk które kształtują nas jako ludzi  ta właśnie umiejętność może dać nam szczęście. I wreszcie - trzeba iść przez życie z przeświadczeniem: Owszem, kiedyś było dobrze, może nawet lepiej niż jest obecnie. Ale to my sami decydujemy o tym jak będzie jutro. Możemy sprawić, że będzie dużo lepiej. Na tym właśnie polega życie. Niekończąca się sinusoida ludzkich wzlotów i upadków.
Ostatnie miesiące dały mi wiele do myślenia. Zrozumiałam, że w życiu nie można robić nic wbrew sobie. To niszczy nas, powoli i boleśnie, i zanim się obejrzymy może być za późno aby te sprawy naprawić. Oprócz tego co podpowiada nam rozum i tzw. zdrowy rozsądek musimy czasem posłuchać serca.
Zrozumiałam także jakie jest z mojej perspektywy najgorsze uczucie na świecie  - bezsilność.
Kiedy tęsknota przepełnia każdą komórkę twojego ciała, i wiesz, że nie możesz zrobić nic żeby ją osłabić.
Kiedy twoi najbliżsi cierpią, a ty zdajesz sobie sprawę jak niewiele możesz zrobić.
Kiedy wiesz jak beznadziejna jest sytuacja w jakiej za chwilę się znajdziesz, a mimo to  nie możesz zapobiec biegowi zdarzeń.
Bezsilność. Tak, to boli i niewątpliwie też irytuje najbardziej.

Tak więc podsumowując: życie jest trudne i skomplikowane. Dla każdego. Dlatego nie warto za bardzo się tym przejmować. Do wszystkiego trzeba podchodzić z pewną dawką dystansu, na wszystko starać się patrzeć z lepszej strony, bo inaczej jedyny możliwy skutek to choroba psychiczna. Trzeba starać się robić wszystko żeby było lepiej, ale bez przesady  bo jak to mówi moja mama: Głową muru nie przebijesz. Spełniajcie swoje pragnienia, otaczajcie się ludźmi którzy wnoszą radość do waszego życia, kierujcie się sercem, nawet jeśli czasem was zawodzi i popełniacie błędy. Nie żałujcie niczego co sprawiło że przez 5 minut mieliście uśmiech na twarzy.

Żyjcie, śmiejcie się, płaczcie. Niech wszystko co robicie będzie przede wszystkim szczere.

 

Z dedykacją dla tych którzy są ze mną i akceptują mnie z całym bagażem doświadczeń jaki taszczę. Kocham Was niesamowicie <3

Komentarze

buencambio Jejku, ja i tak najmocniej <3 forever <3
26/01/2013 22:36:31
Junior lovemybicz jesteś pasztetem <3
26/01/2013 21:52:23
nataaalija Tez cie kocham misia. <3 zawsze na zawsze
26/01/2013 21:43:14
colmystery <3
26/01/2013 21:44:16