Założyłam photobloga, bo po prostu założyłam. Sama nie wiem czemu.
Chcę, żeby to było takie moje małe hmm odizolowanie? Za cholere nie wiem jak to nazwać.
I tak pewnie nikt tego nie będzie czytać, ale w sumie może to dobrze...
Nie będę opisywać swojego życia, co było kiedyś, ile mam rodzeństwa i czy mam kota. Oczywiście, pewnie kiedyś zdarzy się, że powrócę do swojej przeszłości ale nie teraz.
Szczęście czasem tak niewiele brakuje...
Prawda! Tylko szkoda, że czasem nie wiemy czego tak na prawdę nam brakuje.
www.youtube.com/watch?v=6UT7GeSNMTg&feature=BFa&list=FL1RPNoEfMBd9sytM2_DCvBw&lf=plpp_video
Colloquy