tam takie kilkudniowe wypłatki, a to polska właśnie... i ja nie umiem pisać na moim starym lapku :c jutro z misiem do domku, potem znowu powrót do rzeczywistości, marnujmy się w pracy i zarabiajmy na marne życie. ale, mimo wszystko, warto jest żyć dla pewnych chwil. pięknych chwil. 00:25. piękne prezenciki od Mamusi :-) już niedaleko do świąt, szybciutko zleci i się zobaczymy, najukochańsza kobieto świata :-* ale ten katar to mnie wykończy, otworzyłam chusteczkownię.
kocham Cię.
kocham Was.