Cóż, mimo że nie ma mnie w Krakowie, to piszę notkę :).
Fota zrobiona w pierwszym dniu wyjazdu, dokładnie tydzień temu.
Aktualnie jestem w Gdyni, gdzie jest superzajefajniebiście, choć nikogo nie poznałam nowego :D.
Mój tata przechał samochodem ok.1200 km od wtorku :).
Tęsknię za.... Agusią(MóJ pLusHoFFy MiSiU =* [xDDDD]). Choć nadal chrumka z wieprzykami to nadal ją kocham.
Przez te długie jazdy samochodem, przemyślałam wiele rzeczy... bardzo ważnych dla siebie samej. Ale o tym na razie ciiii... czas pokaże.
Ech. Pozdro dla wszystkich!.