poruszona do granic możliwości
przeżywam coś pięknego
oprócz głupich i zabawnych akcji, które ciągle mnie prześladują :)
to nareszcie opróżnilam umysł z 8miesięcznego problemu
teraz mam tu miejsce na te ważne, egzystencjalne, moje
pytanie niesformułowane
niczym pył, mgła, dym
parują się
jest tak cudownie
wczorajszy wykład z palassmą
płacz, dreszcze, mdlenie
słowa tak bliskie memu sercu <3
świat jest poza Tobą ale też jest w Tobie