http://www.youtube.com/watch?v=8vkDbXUL3WE&feature=share
Życie oferuje nam wiele możliwości.
Nie wiem jak to napisać. Po prostu Cię kocham. Nigdy więcej Ci tego nie powiem, bo nie zasługujesz na te słowa.
Pamiętam wszystkie chwile spędzone z Tobą. Każdy pocałunek, przytulenie. Pamiętam buziaki w czoło, które tak lubiłam. Pamiętam każdy buziak w szyję, który przprawiał mnie o dreszcze. Pamiętam jak cudownie czułam się w Twoich ramionach. Pamiętam jak siedzieliśmy w nocy przed domem i tam pierwszy raz się pocałowaliśmy. Pamiętam to jak krzyczałeś, że mnie kochasz. Pamiętam jak mnie rozśmieszałeś. Pamiętam wszystkie te spacery, za którymi tęsknię. Pamiętam jak opuszkami palców dotykałeś mojej głoni. Pamiętam jak się kłóciliśmy. Pamiętam jak nie dawałeś mi odejść kiedy byłam zła. Pamiętam jak szedłeś za mną za każdym razem kiedy miałam Cię dość i mówiłam, żebyś mnie zostawił. Pamiętam to jak razem paliliśmy blanta. Pamiętam jak pierwszy raz powiedziałeś, że mnie kochasz. Pamiętam te wszystki smsy od Ciebie. Pamiętam jak byłeś zazdrosny o wszystkich chłopaków, którzy na mnie patrzyli. Pamiętam jak złościłeś się kiedy zakładałam leginsy, albo bluzkę z dekoldem. Pamiętam jak byłeś przy mnie kiedy zasłabłam. Pamiętam jak nie dawałeś się do mnie dotknąć. Jak poleciały Ci łzy, bo byłeś bezsilny w takiej sytuacji. Pamiętam jak nie mogliśmy bez siebie wytrzymać kiedy się rozstawaliśmy i zawsze wracaliśmy do siebie bardziej zakochani. Pamiętam wspólne melanże. Pamiętam jak pierwszy raz odważyłeś się przyjść do mnie do domu. Pamiętam jak wiele razy przepraszałeś. Pamiętam jak wiele razy mówiłeś, że się zmienisz. Pamiętam jak leżeliśmy u mnie w domu i przysięgałeś mi w oczy, że będzie dobrze. Pamiętam jak obiecałeś, że przetrwamy wszystko... Pamiętam jak na moich oczach pobiłeś trzech chłopaków. Pamiętam ten okropny smak gazu pieprzowego, który miałam na ustach, Pamiętam jak wszystko zaczęło się walić. Pamiętam nasze ciche dni. Pamiętam jak zdradziłeś mnie i nie usłyszałam nawet głupiego przepraszam. Pamiętam jak nazwałam Cię chujem, a Ty odpisałeś po prostu "Dzięki...". Pamiętam ostatnie połączenie, które próbowałeś nawiązać. Nieodebrane połączenie.
Tak bardzo chciałabym niepamiętać.
"Jesteś moim oczkiem w głowie, kocham Cię Julka".
Nienawidzę Cię.