Dzis zrozumiałam ze nie wszystko jest takie proste jak sie wydaje, jesli chodzi oczywiscie o to wszystko to bede dalej szła prosto na szczyt nie poddam sie. Tracac wiare w siebie trace swoja osobowosc nie mam czasu na to. W koncu zyjemy po to zeby spełniac swoje marzenia nie ma sensu sie zadreczac. tak więc kończe te mądra pierdolenie dobranoc :)