Chodzimy z Maciorą po Czubach... z truskawkami w reklamowce..
ja robie wioche....(jak zwykle) Maciora z resztą też ,
znalazłam felgę, ludzie sie gapią.......
całe ręce mam w smarze......idziemy do Maciory, wchodzimy do domu,
wita nas siostra Maciory: co Zuźka tu robi? Maciora: przyszła umyć ręce po trustkawkach . Siostra: aha . Szoruję ręce, wychodze, jade do sql .