wszystko totalnie wyprowadzone z równowagi, emocje w parze z myślami tak często się zmieniają. Uśmiech w ciągu minuty zamienia się w łzy, koszmar w tęsknotę, pewność w kłębek wątpliwości, zwyczajność w piękno,sny w nieprzespane noce. I to wszystko dlatego, że człowiek jest głupi.
czasem płaczę, bo chce mi się płakać.