Każde nieszczęście,widziane z zewnątrz,wydaję się znikome bądź niezrozumiałe.Tę właśnie perspektywę trzeba przyjąć,jeśli chce się znieść życie...
Niedziela,jutro szkoła.W sumie jest praktycznie koniec roku,ale jeszcze mam ostatnią szansę na popravki.Siniaak booli,nie powiem od kogo.Zaraz muszę się zmywać,posprzątać.Później przyjedzie father i się gdzieś pojedzie.Zobaczę,może do kina zaglądnę lub na basen.Wieczorkiem spacerek z KAMILĄ.<3 Może ona poprawi mi humorek.Życie się pierdo*i a ja razem z nim...
------------------------------------------------------------------
Lekka załamka,kłótnia wczorajsza z nią.Zobaczymy,może się pogodzimy...
--------------------------------------------------------------------------------------------