niedawno wróciłam z Przezmarku<3.
ahh..na początku było dziko,oczywiście w ostatni mój dziń się pogodziłyśmy.
latałyśmy wieczorem po cmenterzu i robiłyśmy rękawiczki z wosku<3.
pamiętacie:
Roksanka: aaa! tam coś jest! w tych krzakach!
Amanda: tam niczego nie ma.
Klaudia: ja ci wierze Roksanko<3.
Roksanka: tamto coś ma takie postawione włosy! widziałyście?!.
Amanda: ja nie widziałam.
Klaudia: a ja tak,dobra ja jestem dzielna idziemy!
Wszystkie: *Krzyk* i *uciekają*.
Roksanka: to Tusik i Banan w masce jakiegoś wilkołaka!
Klaudia: uff!
później jakaś babcia:
a co to jest?jakaś zabawa czy przeczkole?!.
Banan: taaaak! przeczkole *brecht*.
fajnie było<3.
a na zdjęciu mam loki; O.
moja siostra mówiła na mnie baranek..
dobra zawiijam;d.
narq^.