Krzyk Duszy.
Niemy krzyk.
Tak nieuchwytny,
a zarazem tak widoczny.
Przedziera się przez kolejną warstwę,
chcąc dostrzec blask światła dziennego.
Często mu się nie udaje.
Dlaczego?
Bo zamykam oczy...
Krzycze, ale nikt tego nie widzi.
schlać sie do nieprzytomności.
Inni zdjęcia: Ja patki91gd:* patki91gdJa patki91gdZ Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24Z Madzia nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24