Jeeej to się dzisiaj maleństwo moje spisało !
Mam filmik ale nie mogę coś go tutaj wstawić.
Na początku chodził sztywno, lekko nakręcony w kłusie, ale za chwilę odpuścił i pięknie schodził w dół.
Dzisiaj dodałam jeden drążek.
Przypomnieliśmy sobie też zabawy z piłką i oponami.
Satysfakcja z majowego pierwszego dnia jest, a jutro wycieczka z mężem <3