Mam wrażenie, że ludzie wlaza na swojego photobloga,wtedy kiedy coś się złego stało albo nic się nie działo i to popsuło ich dzień. JA, tak często mam. Smutek,nuda, złość, filozoficzne i psychiczne myśli... kierują mną i prowadzą do tego miejsca ajajaj....
ale, dzisiejszej nocy na szczęście to kłopoty z zasnieciem ;)
Podzielę się z wami moim odkryciem. Myślę, że odkryłem coś, co może być kolejnym % do zrozumienia relacji damsko-męskich, z naciskiem na damsko!!!!!
Ostatnio miałem nieprzyjemną okazję, i nasłuchiwałem się od kobiet przeróżnych opinii, na temat wad które dostrzegały u facetów. Wiecie co? TO KUREWSKO NIESAMOWITE, jak kreatywnie i oryginalnie potrafią zeskanować postać mężczyzny i dostrzec diamentralne wady(wg nich).
- jest mojego wzrostu, musi być koniecznie wyższy.
- ubiera sie zbyt elegancko + wniosek "zbyt sztywny,ułożony i formalny, ja chce buntownika"
- jeżdzi golfem (ok to rozumiem)
- pracuje jako kelner + wniosek " pewnie typ towarzyskiego kochasia"
- blondyn, wole brunetów
- nie ma zarostu, więc pewnie za mało męski.
- nosi sie kolorowo, zbyt rzuca się w oczy.
- czyta ksiazki, nudziarz.
Kobiety to mistrzynie w znajdywaniu wad. Nie oskarżam je o to, że tylko tym się zajmują... mówię prawdę, to mistrzynie. To trochę przykre i ten nie miły punkt relacji, bo jak często zdarzało się tak, że ty chłopaku, zagadujesz do dziewczyny, a juz jestes skreslony
. Jak czesto bylo tak, ze prowadziles fajna relacje z kobieta, a nagle odciela kontakt, jej emocje obróciły się o 180 stopni. Przypomnij sobie, jak wszystko było piękne, a jedno potknięcię oznaczało koniec.
I odkryłem, że nas facetów, pomijając sztucznosc,falszywosc,prostactwo, najbardziej wkurwia u kobiety EGOIZM.
Gdy nie odpisujesz, gdy się nie zainteresujesz, gdy ocenisz a nie poznasz,gdy skreslisz, nie odpowiesz, nie spojrzysz, nie zauważysz najpierw pozytywów... to wszystko sprowadzą się do EGO izmu!!
AMEN.
Spędzacie Halloween? ;) bardzo lubie to święto, przez klimat. Ja pewnie się przebiorę i wyjdę na jakąs imprezę,pewnie jako wampir...