dziś trzeeeci dzień, dopiero, ale motywacja jest duża i humor jest bardzo dobry i wg jest fajnie :D
niedawno wróciłam ze szkoły, maaaaaaaasakra. zagrozen jako takich nie mam, ale za kolorowo tez nie jest. na szczęście to dopiero pierwszy semestr :)
w sumie zjadłam właśnie talerz zupy pomidorowej z ryżem na obiad i jestem taak pełna, ze nawet nie mam ochoty na cos slodkiego, cieszy mnie to niezmiernie :)
zajrzę pewnie jeszcze wieczorkiem, bo teraz czeka mnie randka z książkami, CHUDEGO MIŚKI :*