Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie.

Chciałabym móc się jeszcze cieszyć się pieknym i gorącym słońcem. Bo w końcu mam jeszcze miesiąc wakacji. Tak moich wakacji życia. Koniecznie musze obciąć paznokcie, bo pisze mój magiczny zeszyt z wiadomościami z matmy, chemii i fizyki. Żeby w razie potrzeby zajrzeć i przypomnieć co ważniejszy materiał. Nosi mnie już w domu, z tej nudy. Dobrze że każdego dnia czuję ciepło ze strony rodziców, najcudowniejszego faceta na świecie i to mojego osobistego oraz kilku osób. Jestem dzięki wam najszczęśliwsza <3

Kochanie jesteś pierwszą myślą kiedy wstaje i ostanią kiedy zasypiam.

Mateusz kocham Cię :* <3