jesteśmy szczęśliwi i wypoczęci po naszych mini wakacjach ! :) wylegiwaliśmy się na plaży , gabcia szalała z tatusiem na falach , objedliśmy się za wszystkie czasy , kupiłam sobie genialne książki na wyprzedaży , a na koniec odwiedziliśmy poznańskie zoo . gabrynia trzęsła się i piszczała na widok zwierzątek , a całą 6 godzinną podróż zniosła zaskakująco dobrze pomijając rozsypywanie krakersów , wyplątywanie się z pasów by zrobić tatusiowi gili-gili i rzucanie parówką .
gabcia zaprotestowała i nie chce spać , więc oglądamy sobie harrego pottera ! :)