łzy pieką mnie pod powiekami na myśl , że moje małe łapki i drobne usteczka nie są już tak bezbronne , że są na tyle silne i odpowiedzialne , by zająć się lalą . moja mała wielka dziewczynka ! przyzwyczaiłam się do tych leniwych poranków z kawą , spokojnych oddechów śpiących leniuchów . to moje kilka chwil samotności w codziennej bieganinie . w środę zaczynam maturę , większość materiału mam za sobą więc dlaczego trzęsę się na samą myśl o egzaminach ? mimo wszystko jestem z siebie dumna . zaszłam tak daleko , kiedy inni woleli zrezygnować z własnej przyszłości . / miłość mojego życia obchodzi dziś 20 urodziny ! życzę mu siebie na całe życie , to oczywiste ! trzymajcie kciuki za dzisiejszą polędwicę w sosie :)