grillowaliśmy wczoraj u mojej mamy , objadłam się strasznie ! nie mogę doczekać się chociaż kilku dni wiosny . zimno , szaro i deszczowo . miś został dziś w domu , strasznie cieszę się na kolejny wspólny dzień : ) + gabrysia zaczyna przesypiać nam całe noce , jest pięknie : ))