pamiętam strach tańczący w rysach twojej twarzy , kiedy nasze życie miało tak bardzo się zmienić . pamiętam poranki spędzone na waszych leniwych rozmowach , niemal bolesne kopniaki , na każdy dźwięk twojego głosu . pamiętam jak opisywałeś jej świat , jak zapewniałeś , że na nią czekasz i że będzie twoim największym szczęściem ... że już nim jest . pamiętam twoje łzy , kiedy ściskając moją dłoń ty pierwszy zobaczyłeś kępkę czarnych jak heban włosków . pamiętam . a dziś ? kocham dumę malującą się na twojej twarzy , kiedy słyszysz kolejne , już coraz bradziej świadome 'tata' . kocham łzy w twoich oczach , kiedy szepczesz 'jest najpiękniejsza' . kocham miłość , której siła przeraża samego ciebie . ale najbardziej kocham cię za sposób w jaki trzymasz jej dłoń , kiedy przestraszonym wzrokiem prosi , byś nigdy jej nie puszczał .
+ hasło znika na jakiś czas : )