photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 SIERPNIA 2009

Próbuję zaplanować sobie całe dnie - wtedy mogę dać radę. Gdy nie mam czasu na nic, nawet na siebie - nie mam czasu również myśleć, o Nim, o Nas. Chociaż już nie o Nas. Nigdy nie było My, był On i byłam Ja. Muszę odzwyczaić się od mówienia: "Mój", muszę.
Wyjątkowo wcześnie chodzę spać, wyjątkowo późno się budzę. Choć zasypianie jest najgorszą torturą i drogą przez mękę.
Próbuję też odzywczaić się od niektórych czynności i zwrotów, które od Niego przejęłam. Próbuję, ale mi nie wychodzi.
Nic mi nie wychodzi.

Wróć, przytul i obiecaj, że już nigdy nie opuścisz.


Próbuję udawać szczęśliwą, ale oczywiście - nie wychodzi. Chociaż Nowy On wie, że jestem nie-szczęśliwa. Nowy On wie wszystko, bo Nowemu powiedziałam. Nowy On dał się pocałować i przytulić, bo wiedział, że i Nowy On i Ja, tego potrzebujemy. Nowy On jest - a to najważniejsze. Nowy On mnie kocha, choć ja nie kocham Nowego. I Nowemu nie zrobię tego, co zrobiłam wcześniej. Nowemu nie złamię serca poraz drugi. Pokocham Nowego, albo będę cierpieć - ale to dobrze. Dobrze, że to ja będę cierpieć nie Nowy On. Bo to mnie należy się biczowanie, rozrywanie, podpalenie i żywcem zakopanie w ziemi. Mnie nie Nowemu. Wolałabym być tak raniona od zewnątrz, niż TU - w środku. I gdybym miała pewność, że po takiej torturze, byłam bym w końcu z "Moim "*, wytrzymałabym to wszystko, zamieniając karę w rozkosz. Gdybym miała.. ale nie mam. Nie mam nic.

* muszę się odzywczaić, muszę!

Informacje o cierpiecprzezciebieniebd


Inni zdjęcia: 1497 akcentovaSisi! purpleblaackJa nacka89cwaOgnisko patkigdZakład fryzjerski czy stajnia? elmarDetal aceg323 przezylemsmiercJa patkigdRondo Babki. ezekh114W Osada Karbówko nacka89cwa