Chrzanić "Dżumę"! Read them all again! :3
Tak, po raz pierdyliarddziesiąty przeczytam sobie sagę Paoliniego - kawałek mojego dzieciństwa.
"Eragona" dostałam na gwiazdkę w 2005 roku, a ostatni tom kupiłam sobie w czerwcu 2012.
Są pokolenia Pottera, które wyczekiwały rok po roku kolejnej części, a ja jestem pokoleniem Eragona Cieniobójcy i Saphiry Jasnołuskiej. :3
Chociaż Pottera też czytałam wiele razy, uwielbiam, mam na półce i lubię do niego wracać.
Także, kto nie czytał to polecam gorąco (fanom fantystycznych klimatów szczególnie).
leniwe, ciepłe, spokojne - tak podsumowałabym te ferie
I już doczekać się nie mogę koncertu happysadu 9 marca, yay!
"Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie
kiedy myślę, że Cię kocham
kiedy czuję, że Cię chcę"