zawsze, gdy próbuję się na Ciebie gniewać.. czuje ucisk w klatce, serce delikatnie przyśpiesza, szklą mi się oczy, nie jestem w stanie nic powiedzieć, wiem, że jesteś dobrą osobą, że nigdy nie mógłbyś mnie zranić, nie pozwoliłbyś żebym czuła się gorzej. chcesz dla mnie jak najlepiej, nie potrafię być na Ciebie zła. jestem zła na siebie, że znajduje powód, bardzo błahy, żeby sama siebie ukłuć, że przechodzi mi przez głowę, że mógłbyś o mnie zapomnieć.
jak zawsze mam zimne dłonie.
noc sylwestrowa udana ; )
mam chwilę słabości, robię się miękka.
jesteś cholernie ważny.
Czy położyłbyś się ze mną i po prostu zapomniał o świecie?'