noo wreszcie mam foty z aparatem i rudych włosach ;p jestemna śląsku i ciągle wynajduje nowe pomysły na spędzanie czasu, nie można za mną nadążyć, ale to chyba dobre jest bo nie tracę czasu na myślenie o problemach, czasem warto się tak zatracić. w sobote Kraków: wystawa Goyi w Muzeum Narodowym, zakupy z kolekcji Soni Rykiel, może suszi będzie, chociaż nie wiem gdzie tam robią dobre, chodzenie po second handach, zakupy w taniej książce, ile w Krakowie można robić fajnych rzeczy, samo chodzenie po głównym rynku sprawia mi ogromną radość. Kolejne miejsce na mojej liście: Gdzie mogę pójść na studia? ale to jeszcze długa droga zanim się na coś zdecyduje. A moja koleżanka z podstawówki mnie nie poznała !!! ;p