Po prostu koniec.
Dlaczego ?
Bo się zmieniłam.
Okropnie zmieniłam.
Na gorsze.
Z wyglądu też.
Nawet nie wiecie jak bardzo człowiek potrafi się zmienić w pół roku.
Chce postawić w swoim życiu przecinek, zanim Bóg postawi mi kropkę.
Trzymajcie kciuki, żeby mi się udało.
Cześć.
Ja już nie wrócę.