"Każdy z tych ludzi przez pewien czas zaprzątał tajemne myśli panny Izabeli, każdemu poświęcała najcichsze westchnienia rozummiejąc, że dla tych czy innych powodów kochać go nie może, i - każdy z nich za sprawą bóstwa ukazywał się w jego postaci w półrzeczywistych marzeniach. A od tych widzeń oczy panny Izabeli przybrały nowy wyraz jakiegoś nadziemskiego zamyślenia. Niekiedy spoglądały gdzieś ponad ludzi i poza świat {...]"
Taki Apollo, jaka Izabela.
Tonąc w fikcji?
Chemiczne i fizyczne fakultety. Już drżę z podniecenia ._.
Inni zdjęcia: ;* patrusia1991gdJa patrusia1991gd:* patrusia1991gd. milluchaa;* patrusia1991gd:) patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24