Kurwa jak to zawsze musi się wszystko jebać naraz.
Mam już dość takiego życia, pierdolenia, tych fałszywych mord które kurwa całe życie udają.
Chcę stąd uciec nie mam dokąd, jest mi źle jestem nie do życia.
Jutro grill u Ani, postaram się uśmiechnąć. <3
****
cholernie za nim tęsknie , jest po północy a ja siedzę na parapecie , w ręce szlug, obok leży tablet z otwartym archiwum , łzy lecą ciurkiem wraz z resztą makijażu , który od paru dni maskuje moje zmęczone oczy , w głowie mam istny burdel , nic nie ogarniam prócz tego że go kocham całym sercem , wiem że jego miłość mnie zniszczy ale tak samo niszczy mnie brak jego obecności w moim życiu.