Nasze konie: Renta,Oktawian i Cezarion odpoczywają po codziennej porcji owsa. Chyba zaczniemy jeść owsiankę.Wczoraj wyżarły moje kwiaty,które posadziłam wiosną i pielęgnowałam.Pniaczki,czajniki,beczka po kapuście,stary koszyk obsadzone kwiatami wygądały ślicznie ,nie wiedziałam,że również smakowicie... Chyba były lekkostrawne,bo koniom nic nie było.Piotrek pytał,jakie to kwiaty,bo jeśli im tak smakowały,to w przyszłym roku trzeba więcej posadzić. ŚMIESZNE ??? Kolejne fotki będą z moimi,już historycznymi,kwiatkami:D