witajcie:*
Wczoraj nie napisałam, bo nie miałam czasu. Wróciłam ze szkoły po 17 i praktycznie reszte dnia przeleżałam w łóżku., Okropnie sie czułam, a dzisiaj nie poszłam do szkoły.
Wczoraj zjadłam 4 kostki czekolady, ale nie byłam na siebie zła. Wiem, ze gdyby nie te 4 kostki poszłabyum później do sklepu i zjadłabym całą tabliczke. I doszłam też do takiego wniosku, że nie ma się co katować męczyć schudniąć więcej w jeden miesiąc a później wszybko jeszcze wiecej przytyć. Po prostu będę się zdrowo odżywiać. Więc nie będę pisać to codziennie bilansów, za to obiecuje że będę tu zaglądać bardzo często i komentować Wasze blogi:*
Dziś wieczorem idę jeszcze na urodziny do przyjaciółki. Prezent kupiony wszystko pięknie tylko nie mam pojęcia w co się ubrać:( musze konkretnie przeszukać całą szafe.
A poza tym dzisiaj zeczęłam z kumpelą szukać jakiś domków na wakacje i mamy już całkiem niezły na oku :)Nie mogę się doczekać!!!
<3<3<3