hej, długo mnie tu nie było, wybaczcie.
Zdecydowałam się iść na terapię, koleżanka z forum uświadomiła mnie, jak bardzo krzywdziłam przez ten cały czas swojego mężczyznę. gdy mu wczoraj o tym powiedziałam, przyjął to z dystansem, ale się bardzo cieszy. obiecał, że mi pomoze i cały czas będzie przy mnie.
dziewczyny nie pchajcie się w anę, zniszczycie sobie życie. teraz to nie wiem po prostu, ile mi zajmie powrót do normalnego życia i mimo, ze dalej chciałabym być chuda, nie chcę tego robić, bo cierpi na tym najbliższa mi osoba.
jeśli terapia się nie powiedzie i dalej będę znerwicowana i wciąż będę się zasuszać, on ode mnie odejdzie. NIE CHCĘ TEGO!
Inni użytkownicy: hajnissandipandi987wirthualnajulaaopmlodyykrkvikas90kuba16vmarysiajaninamalina420ogtomunio
Inni zdjęcia: ;) nacka89cwaJa zapatrzona na żółwie nacka89cwaSezon się zacznie. ezekh114Słoneczna strona Do mecz najprawdopodobniejnieObsypany kwieciem elmarFajny dzień patusiax395Żółwie nacka89cwaPrzy żółwiach ja nacka89cwa491 mzmzmzPopadało...:) halinam