hej :>
macie racje, przestane zygać..
wczoraj wieczorem gadalam z mamą i powiedziala, ze pomoże mi schudnąć *jejeej*
bedzie mi gotowac zupki, i kupowac ciemne pieczywko, kocham moją mame <3
dzisiaj hmm, wydaje mi sie, ze jest dobrze
u anki nie zjadłam czipsów, tylko banana, mandarynke i jabłko :>
bilans:
ś: herbata, 1 lyzeczka cukru - 10 kcal.
II ś: 2x jabłko - 100 kcal
p: 1 kromka chleba zbożowego z maslem ;////, banan, mandarynka - 210 kcal, 70 kcal, 50 kcal
o: kalafior gotowany - 28 kcal brokuły- 27
k- herbata z jedną lyzeczką cukru - 10 kcal nic
razem: 478 kcal 467, gdyby nie ta kanapka :< ale i tak jest dobrze. najwazniejsze, ze nie czuje sie glodna i nie glodzilam sie hihi, ide niedlugo pobiegac, albo na spacer lub rower
xoxo, dosia