Słyszałyście o diecie 300-0 ?
Jednego dnia 300 kcal, następnego 0... Ostro bardzo, bardzo męczące i wykańczające, ale...
Od razu by się odechciało jeść po np dwóch tygodniach tej "diety".
Widziałam jeszcze "japoński cud", ale niezbyt podoba mi się ta dieta... Nie lubię się nawpierdalać mięsa na kolacje o.O
Powinnam się zmierzyć i zważyć... W ogóle to muszę dorobić się wagi, nie zabiorę tej z domu, bo od razu będą jakieś beznadziejne podejrzenia....
Plan na dziś? Minimum kcal, maksimum ruchu.
Pójdę na spacer, posprzątam, może pójdę biegać wreszcie, ale nie wiem czy dam radę, gardło mnie boli ;/
Oooo i może wreszcie 8 min legs i 8 min abs...
Tak, codziennie chociaż 8 min legs i abs robić i do tego może to 300-0...
Kawa i fajki niszczą mi życie. Jebać to.
Naucz się siebie.
Na nowo...
Inni zdjęcia: Czasy szkolne kagooolloJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24