Milka odzyskuje życie. Milka kocha życie chyba. Ale komarów nie kocha. O nie nie. Są złe. Gryzą mnie chamy. Jaram się kostaki nadal. I ogólnie wszystkim. I w ogóle jest ładnie. Kolorowo. Nie ja nic nie brałam. Serio. Możesz mi wierzyć.
Odkopałam skądś tekst Maxia, kocham.
Czy Aniołek bez skrzydeł nie jest już Aniołem...? Może.. mu je oderwano, rzucono na podłogę, zdeptano..? A On teraz bezsilnie leży.. Krwawi.. Łzy cierpienia ociekają po jego buźce.. Wyciąga rączkę.. By.. By mu pomóc.. Choć raz na niego spojrzeć.. Lecz.. Każdy go omijał.. A teraz..? Teraz już za późno.. Jego drobne ciałko leży bez ruchu w kałuży krwi.. A łzy nadal ciekną po jego policzkach..
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwiatki z mojej rabatki :) halinam