' Wiara, że ludzie są silnymi indywidualnościami potrafiącymi sobie poradzić z przeciwnościami losu, krytyką ze strony innych, a nawet agresją słowną zostaje zastąpione przekonaniem, że wszyscy składamy się z wrażliwych na krzywdę grup pokaleczonych ofiar losu, które bez ochrony państwa, organizacji społecznych i sądu zginą marnie '
RZ