- No cześć. Przed szkołą spotkałam się z Rafałem, obiecałam Kubie, że będę go pilnować, no tak, tylko to będzie trudne ze względu na jego wygląd. A do tego, gdy pokazał swój rząd białych zębów, które wydaje się, że świecą, gdy zgaśnie światło, milkną wszystkie glosy. Mogłam się o tym przekonać już w pierwszej chwili gdy weszliśmy na szkolny korytarz. Od razu było wiadome, że będzie miał powodzenie wśród dziewczyn.
Gdy ucichły już głosy zachwytu i mogliśmy udać się do klasy, podeszła do nas Dagmara, największa podrywaczka wśród dziewczyn. Z resztą również miała powodzenie wśród chłopaków, przyczyniały się do tego długie, blond włosy, wielkie zielone oczy i idealna szczupła figura, długie nogi, i wielkie piersi. Dziewczyny patrząc na nią popadały w depresję, a dla niej był to kolejny powód do dumy. Jedyną rzeczą, która nie pozwalała stać się jej ideałem, był podły charakter . A jeśli obierze kolejny cel, tym razem był nim Rafał, gadała tak długo, że chłopaki tracili orientacje i pozwalali jej robić z nimi co tylko chciała. Kiedyś Iza zamierzała zmierzyć czas, jaki mówi, bez nabrania powietrza, a teraz miała idealny moment, lecz nie wzięła ze sobą telefonu. Gdy już Dagmara przestała nawijać, by nabrać powietrza, Rafał przerwał jej monolog i swoimi słowami zadziwił wszystkich.
- Dagmara, ja już mam dziewczynę, kocham ją. Choć znam ją od niedawna, Więc możesz przestać do mnie podbijać. a po chwili zastanowienia dodał i tak nie masz u mnie szans.
- I tak będziesz mój ! Po tych słowach dumnie i nie zrażona odwróciła się na piecie i weszła do klasy.
- Z kim Ty się uczysz ?!
- już nie długo..
Przez cały dzień podchodziły do nich różne osoby. Dziewczyny chciały poznać nowego przystojniaka, a chłopaki sądzili, że kolegując się z nowym będą bardziej rozchwytywani . niektórzy zapraszali go do swoich paczek. Lecz odpowiadał, że woli być z Izą.
Gdy skończyły się lekcje, idąc w stronę domu Izy, śmiali się z minionego dnia. W pewnym momencie dziewczyna przypomniała sobie jego słowa Mam na oku jedną dziewczynę, kocham ją, choć znam ją od niedawna. Zaciekawiona spytała czy ją zna. I kto to jest.
- Tak, znasz ją. Kiedyś Ci powiem kto to, na razie to nic pewnego, nie zauważa mnie.
- ok..
W moim pokoju czekał już Kuba. Na widok Izy i Rafała, wchodzących do pokoju, roześmianych i szczęśliwych, zasępił się, lecz Iza nie zamierzała się nim przejmować, położyła się i zaczęła bawić się telefonem, przez cały czas rozmawiając z Rafałem . Kuba jedynie siedział jakby zamyślony i się nie odzywał. Kij mu w oko pomyślała.
- Dobra, już starczy, ponieważ jutro na widok tych twarzy nie wytrzymam ze śmiechu.
- taa.. I pomyślą, że naćpany.
- O tak. i w tym samym momencie oboje wybuchnęli śmiechem. Tylko Kuba jak siedział tak siedzi nadal.
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd