Są takie oczy, których nigdy nie zapomnisz
Są słowa, których nie wybaczy nigdy nikt
Bo niewiadomo o co w tym wszystkim chodzi... chyba nie o to, żeby nawamyslać, ani `lać wodę`. Niekiedy wydaje mi się, że zupełnie odciągnełem się od swojego życia... tak jakbym stał się kim innym, zył czyimiś problebami i radościami. Z drugiej strony wszystko jest postawione na kruchej tafli lodu. Niczego nie jestem pewien ( no może prawie niczego). No ale są też tego dobre strony, ale o nich nie będę mówił. KTOŚ coś obiecał, czekam na COŚ :) no i czekam... no i czekam....no i nadal czekam.... pierdologia ciągnie się dalej. Wrócić do życia ... swojego życia... życzę tego też komuś, kto mnie zmusił do pierdologii...
Ps. Widzisz wiedzminko, czerń doszczętnie pochłonęła mój PB :P