Bardzo stare zdjęcie, które przypomina mi pewien obraz( mniejsza z tym ). Ogólne założenie było takie, że już tu nie zaglądam, bo to jest bezsensowne, no ale czemu? Robie co innego niż myślę...
Mam takie wrażenie, że ostatnio niektórzy zrobili się fałszywi. Może to ja powinienem powiedzieć kilka słów prawdy na swój temat, bo rozumiem, że nie można mówić o kimś źle , skoro samemu sie nie jest doskonałym. No ale co z tego jak i tak większość tak robi, to czemu ja mam pozostać w tyle? Heh, a może huum, jak kto woli.
Panie Boże! Strzeż mnie od przyjaciół, bo z wrogami sobie poradzę.
Voltaire