frjenc. Moja frjenc.

Jestem zła, bo nie umiem pomóc Karolinie i śmierdzę. No dobra nie śmierdzę, ale jestem zła. Jestem okrutna i potworna i nie wiem co jeszcze, ale nie lubię takich sytuacji, gdy zdaję sobie sprawę, że jestem dziwna ;c

KAROLINA TO DZIEWCZYNA, KTÓRA FAJNIE SIĘ WYGINA. i choj. Jak ja Ci nie umiem pomóc, to mnie już nie ma. A jak mnie nie ma to jest źle. Zniknę z mapy świata i nie wiadomo co jeszcze. Nie chcę żeby tak było. Ja chcę, żeby było fajnie.  ocham mutancie i ty jesteś... kurczę no słów nie mam, no. I w ogóle Cię kocham. Nawet kocham Cię za to jak w drugie klasie gadałaś o papieżu. I za to jak w czwartej klasie jadłaś szynkę na korytarzu w szkole. I w ogóle jesteś wyjebista i nie zamieniłabym Cię na nikogo innego, bo "nie chcę się przyjaźnić z żadną inną zarośniętą pizdą" I nie ma bata. Joł.

/wiem, chujowy ze mnie romantyk ;c

Karolina wesoła

lata po lesie goła <3