najlepsze współlokatorki jakie mogłabym sobie wymarzyć.
zostawmy proszę cały ten bałagan.. książki na biurku, milion notatek, ubrania na podłodzę i stos kubków po herbacie. zostawmy przede wszystkim zegarki, telefony. spakujmy do walizki strój kąpielowy i kilka sukienek. spotkajmy się za chwilę i jedźmy daleko stąd, najlepiej właśnie tam, na hotelowe spagetti i nocny spacer po plaży. zostawmy to zimne miasto, wszystkie te trudne sprawy, które tu się rozgrywają. po prostu wyjedźmy i niech będzie tak, jak wtedy.