Pamiętasz to drzewo?
Przyrzekłyśmy sobie,
Że nie umrzemy
Przed nim.
Jutro.
Kupię paczkę najlepszych papierosów,
Butelkę wódki.
Usiąde przy Twoim grobie,
Opowiem co u mnie,
Pośmieję się trochę, popłaczę.
Po prostu będę.
Pamiętasz to drzewo?
To była wiśnia.
Ścięto je.
Jutro.
I tak nie umrę,
Najwyżej będę martwa.