Kurwa, nie lubię Honey, a cały czas mi jej piosenka po głowie chodzi, szoook.
Ogólnie w szkole wszystko jest okej, nauczycielka polskiego niby rysowała armatę na tablicy, a wyszedł jej penis, tak wiem, mam mega skojarzenia, ale to nie moja wina.
Zjadłam zupkę chińską i jest mi niedobrze, znów chyba wraca to, co miałam w piątek, sobotę i rano w niedziele.
Koszmar.
Anti-Flag - You Can Kill The Protestor, But You Can't Kill The Protest