Nie chce mi się spać.
Wolałabym przesiedzieć całą noc na dworze.
Przegadać całą noc, albo nie odezwać słowem.
Wdychać spaliny, albo czuć zapach lasu.
Trząść z zimna, albo dusić z gorąca.
Pić gorącą czekolade, albo zimne piwo.
Słuchać muzyki, albo słuchać ciszy i rozkoszować się nią.
Mieć plany na jutro, albo nie mieć żadnych.
Wszystko jedno.
Ważne jedynie by ktoś równie mocno tego chciał.