Trzepot skrzydeł
zamknięty w sercu
tonącego anioła.
Melodia życia
sącząca się z głębi CZAS NA ZMIANY
gasnącej duszy. I zapamiętaj mnie jakim byłem bo to może się nie powtórzyć
Mam cię gdzieś dawałem ci szanse miliony razy
Modlitwa milczenia, a i tak mnie ignorowałaś.. tak będzie lepiej
wyścig sumienia dla nas obojga...
z umykającym rozumem.
Krzyk zastygły w ustach
niezdolnych do ludzkiej mowy,
cisza przeszywająca myśli.
A to tylko sen,
rozmazany urywek życia
wciąż powtarzany,
nim się czas
w świadomości zatrzymie,
by z ciałem na wieki spocząć. Ale nigdy Cię nie zapomnę, przepraszam
czy wiara czyni cuda
gdy postarasz się o to
czy ślepcem będzie każdy
gdy mu oczy przysłonisz
czy nienawiść przyciągnie miłość
gdy jej na to pozwolisz
czy upadną wszelkie iluzje
gdy nie znajdziesz wyjscia
czy mowa jest srebrem
gdy złoto milczenie zbiera
czy zapałka raz zapłonie
gdy wielokroć ją podpalisz
czy łatwiej wzniecisz pożar
gdy pożogi już nie ugasisz
czy pytać kiedyś przestanę
o to co mnie boli.....